Ostatnia w koronie
Opis
„Ostatnia w koronie.” to album, który powstał z okazji 30 rocznicy tego wydarzenia. Najważniejszym elementem publikacji jest dziennik Jerzego Kukuczki pisany podczas wyprawy. Opatrzony został wstępem teoretycznym oraz krótką wypowiedzią żony himalaisty – Cecylii Kukuczki. Uzupełnieniem treści literackich są archiwalia – fotografie, nagrania z audioodbiorników, filmy udostępnione poprzez kody QR, zeskanowane listy, bilety. Innymi słowy wszystko to, co składa się na „koronną” wyprawę na czternasty najwyższy szczyt świata Kukuczki.
Zapraszamy Was - czytelników w podróż przez himalajskie szczyty, zawiłe kwestie organizacji wypraw, prywatne notatki i przemyślenia, ale i meandry dokumentacji archiwum Jerzego Kukuczki. Proponujemy udział w realistycznej, bardzo subiektywnej i emocjonalnej wyprawie na Shisha Pangmę.
„Artur zaskakuje mnie: Jest późno, zabiwakujemy, jutro pójdziemy na szczyt, zrobię dużo zdjęć, będziemy mieli dużo czasu. O dziwo zaczynam to rozpatrywać. W pewnym momencie przychodzi otrzeźwienie. Co ty pierdolisz Artur! Rzucamy plecaki pod uskokiem i idziemy teraz na szczyt, choćbyśmy mieli być na nim po nocy. Rysiek wyniósł narty.
Idę więc na szczyt z nartami. Zakładam i dopasowuje narty. Wszyscy mnie wyprzedzają. Na szczycie zachodnim niebezpieczna przygoda. W pewnym momencie robię krok i obrywam się razem z nawisem.
Zatrzymuję się mając kijek narciarski w jednym ręku, drugą rękę przerzuconą przez krawędź.
Utrzymuję się tak. Pod nogami kilkadziesiąt metrów pionu. Tak mało brakowało!”
Jerzy Kukuczka, fragment dziennika.
Recenzje ArtTravel.pl
Jerzy Kukuczka to postać znana chyba wielu osobom, na pewno tym, które interesują się wspinaczką górską i historią podboju górskich szczytów. Ten polski himalaista jako drugi, po Reinholdzie Messnerze, człowiek na świecie zdobył Koronę Himalajów i Karakorum, czyniąc to jednak w o wiele lepszym stylu niż jego poprzednik. Dokonał tego bowiem w niespełna osiem lat, a więc w czasie o połowę krótszym niż zrobił to Messner. Ponadto spośród czternastu ośmiotysięczników na osiem wszedł nowymi drogami, siedmiokrotnie w stylu alpejskim. Na cztery szczyty wszedł zimą, w tym miał trzy pierwsze wejścia zimowe , na jeden szczyt zaś wspiął się samotnie. Nic więc dziwnego, że po skompletowaniu Korony Himalajów i Karakorum przez Jerzego Kukuczkę jego wcześniejszy rywal w wyścigu o pierwszeństwo, Reinhold Messner, wysłał do niego telegram ze słowami: „Nie jesteś drugi, jesteś wielki”.
18 września 2017 roku minęła okrągła, 30. rocznica zdobycia przez Jerzego Kukuczkę Korony Himalajów i Karakorum. Z tej okazji wydana została specjalna publikacja „Ostatnia w koronie. Shisha Pangma ‘87”, której treść skupia się na wyprawie na ostatni dla polskiego himalaisty ośmiotysięcznik, jaki pozostał mu do osiągnięcia celu – czyli właśnie na Shisha Pangmę.
Rocznica, o której mowa, jest szczególna, tak więc i upamiętniająca ją publikacja jest wyjątkowa. Stanowi bowiem połączenie słowa, dźwięku i obrazu. Znajdziemy tu m.in. oryginalny tekst dziennika Jerzego Kukuczki, pisanego podczas wyprawy. Ilustrują go fotografie z ekspedycji, a także zeskanowane listy, wycinki z gazet i inne dokumenty związane tematycznie z wyprawą na Shisha Pangmę. Jednak to jeszcze nie wszystko, co oferuje nam ten album. Dodatkową atrakcją są materiały multimedialne, ukryte w zamieszczonych na kartach książki kodach QR, a także utrwalone na dołączonej do publikacji płycie CD-ROM. Materiały te, w postaci audio lub video, zawierają m.in. liczne fragmenty wywiadu z Jerzym Kukuczką, fragmenty prowadzonego przez niego na wyprawie dziennika audio, nagrania łączności radiowej oraz filmy z ekspedycji.
Ta różnorodność materiałów, ich forma i tematyka sprawiają, iż „Ostatnia w koronie” to szczególna i niezwykła publikacja. Dzięki niej mamy okazję niemal przenieść się w czasie, poznać bliżej jej bohatera, posłuchać jego opowieści, zobaczyć go, stać się obserwatorem wyprawy na Shisha Pangmę. Czytanie dziennika tego himalaisty, słuchanie jego wypowiedzi, przybliża nam możliwości i kulisy organizowania wypraw wysokogórskich w tamtych czasach, a także realia tej konkretnej ekspedycji z 1987 roku na Shisha Pangmę. Zyskujemy tym samym niezwykle ciekawy, żywy i barwny obraz tamtej wyprawy, który dzięki bezpośrednim przekazom nie zawiera żadnych literackich upiększeń, a przez to jest bardzo szczery i autentyczny.
Dla mnie poznawanie krok po kroku tej publikacji – czytanie, słuchanie, oglądanie – było niesamowitą i ekscytującą przygodą. Choć na chwilę przywróciła ona dla mnie do życia przede wszystkim jej głównego bohatera – Jerzego Kukuczkę, ale też inne osoby, takie jak Wanda Rutkiewicz czy Artur Hajzer. Uważam, że ten piękny i wartościowy pod względem treści i zawartości album powinien trafić do rąk każdego, kto interesuje się historią himalaizmu i związany jest uczuciowo z górami. Polecam z całego serca.
Dorota PansewiczInformacje dodatkowe
Tytuł oryginalny | Ostatnia w koronie. Shisha Pangma '87. Z archiwum Jerzego Kukuczki |
---|---|
Rodzaj produktu | album |
Wydawca | Fundacja Wielki Człowiek |
Autor | Jerzy Kukuczka |
Język | polski |
Data wydania | 01-11-2017 |
Wydanie | 1 |
Oprawa | twarda |
Ilość stron | 144 |
Wymiary / mm | 225x210 |
Wysokość / mm | 20 |
Waga / gr | 623 |
Dodatkowo CD | Tak |
EAN | 9788365095008 |
ISBN | 978-83-65095-00-8 |
Recenzje i oceny Klientów
- dla wszystkich co kochają góry (Robert)
-
Oceń produkt