Opis
Ta książka zawiera odpowiedź na pytanie, jak żyć, kiedy minie czas mierzenia się z najwyższymi górami tego świata i najmroźniejszymi zimami na ośmiotysięcznikach.
REINHOLD MESSNER
Simone Moro – najbardziej utytułowany i najpopularniejszy dziś himalaista świata – to drugi, po Jerzym Kukuczce, zdobywca czterech ośmiotysięczników zimą. Ale co robić, kiedy człowiekowi uzależnionemu od ekstremalnej wspinaczki zabraknie ośmiotysięczników do zdobycia? Można na przykład spróbować zrealizować inne wielkie marzenie. Marzenie o lataniu. Simone Moro zawsze chciał pilotować helikoptery. Zdobył licencję, kupił śmigłowiec – ale nie po to, żeby uprawiać drogie hobby. Miał plan: stworzyć himalajskie pogotowie. Dowieść, że można nieść skuteczną pomoc również tym, którzy wspinają się na najwyższe szczyty. Sam pokazał, że śmierć nie jest przeznaczeniem najwybitniejszych himalaistów świata. Teraz postanowił zmienić los innych.
Okazało się, że był to plan nie mniej trudny, a przygoda z himalajskim pogotowiem nie mniej fascynująca niż wspinaczkowe wyczyny Simone Moro.
Recenzje ArtTravel.pl
Każdy, kto interesuje się historią wspinaczki górskiej, z pewnością zna nazwisko Simone Moro i wie, iż jest to jeden z najwybitniejszych współczesnych alpinistów i himalaistów. Na swoim koncie ma on wiele znacznych osiągnięć w tej dziedzinie, wśród których warto wymienić choćby pierwsze zimowe wejścia na cztery ośmiotysięczniki (Sziszapangmę, Makalu, Gaszerbrum II i Nanga Parbat), a także wejście ma Mount Everest i powrót do bazy w przeciągu 48 godzin.
Nie każdy natomiast być może wie, że poza wspinaczką wysokogórską Simone Moro ma jeszcze inną pasję, a są nią helikoptery. Nie chodzi tu jednak o latanie helikopterem w ramach hobby czy dla samej przyjemności. Opierając się na wysokogórskich doświadczeniach, zarówno własnych, jak i tych, które bezpośrednio jego samego nie dotyczyły, postanowił on stworzyć himalajskie pogotowie ratunkowe, by za pomocą helikoptera nieść pomoc tym, którzy wspinają się na najwyższe górskie szczyty i nierzadko, uwięzieni na dużych wysokościach, tracą życie z powodu niemożności dotarcia przez ratowników do nich na czas i sprowadzenia ich w dół. Simone Moro zauważał ogromną potrzebę zorganizowania takiego pogotowia, chciał też udowodnić, że na dużych wysokościach też można nieść skuteczną pomoc. Taki przyświecał mu cel i to stało się jego wielkim marzeniem. Marzeniem, które wiele osób uważało za niemożliwe do zrealizowania.
Jak autor wspomina, już kiedy uczęszczał do szkoły, jego sportowe zainteresowania nie znajdowały u nauczycieli żadnego zrozumienia i wsparcia. Często słyszał wówczas słowa: „Ty, Moro, nigdy niczego w życiu nie osiągniesz!”. Już swoimi wysokogórskimi dokonaniami udowodnił, że jest właśnie na odwrót, że ci, którzy tak powtarzali, mylili się.
W niniejszej książce Simone Moro opisuje swoją drogę, którą przeszedł, by spełnić swoje kolejne marzenie, jakim był wspomniany projekt zorganizowania himalajskiego pogotowia. Przypomina sobie wydarzenia, które miały wpływ na rozwój jego zainteresowań lotniczych. Opowiada o przełomowych i ważnych dla niego spotkaniach z ludźmi, dzięki którym przybliżył się do założonego przez siebie celu, a „niemożliwe” – według niektórych – plany nabierały coraz wyraźniejszych kształtów. Pisze też o wielu przeszkodach, zdaniem niektórych „nie do pokonania”, jakie udało mu się – dzięki determinacji, sile ducha, ogromnemu wysiłkowi i pracy – pokonać. Relacjonuje on wreszcie akcje ratunkowe z użyciem helikoptera, dzięki którym udało się uratować ludzkie życie.
Opowieść zawarta w książce „Misja helikopter” uświadamia, jak trudna i pełna przeszkód była droga Simone Moro do urzeczywistnienia jego planów. Wśród tych trudności, jakie napotykał on na swojej drodze, wymienia biurokrację, absurdalne nieraz przepisy, a także krytykę płynącą ze strony niektórych przedstawicieli środowiska alpinistycznego. W książce nie brakuje więc i gorzkich refleksji na ten temat. Jednak ogólnie opowieść Simone Moro tchnie optymizmem i wiarą w to, że podjęty przez niego projekt będzie się ciągle rozwijał i przynosił spodziewane efekty.
Autor książki „Misja helikopter” niejednokrotnie tu podkreśla, że na marzenia nigdy nie jest za późno. Jego opowieść przypomina, że warto dążyć do celu, walczyć o marzenia i zabiegać o to, czego się w życiu pragnie, nie zważając na krytykę niedowiarków, nie zniechęcając się nią, lecz szukając w niej raczej siły i motywacji do działania.
Właśnie taka jest książka „Misja helikopter” – inspirująca, motywująca, optymistyczna w swej ogólnej wymowie, podnosząca na duchu i pełna dobrej energii, którą dzieli się z czytelnikami Simone Moro. Nie muszę chyba dodawać, że według mnie warto ją przeczytać. To naprawdę ciekawa i cenna lektura. Polecam!
Dorota PansewiczInformacje dodatkowe
Kod | 9788326824944 |
---|---|
Rodzaj produktu | książka |
Wydawca | Agora |
Autor | Simone Moro |
Język | polski |
Data wydania | 01-07-2017 |
Oprawa | miękka |
Ilość stron | 240 |
Wymiary / mm | 135x210 |
Wysokość / mm | 13 |
Waga / gr | 288 |
ISBN | 978-83-268-2494-4 |
EAN | 9788326824944 |
- Napisz recenzję >>
Napisz recenzję
Świat mapa ścienna dwustronna polityczna i fizyczna arkusz laminowany, 1:35 000 000
Cena: 92,99 zł
99,99 zł