ArtTravel poleca: Aleja Włókniarek
Marta Madejska zabiera czytelników w podróż po dawnej Łodzi, prowadzi po tamtejszych ulicach, pokazuje wnętrza fabryk i opowiada o życiu życiu kobiet, które tam niegdyś pracowały. Aleja Włókniarek to historie kobiet, które zaczynały pracę w fabrykach w wieku kilkunastu lat i tam też spędzały swoje dorosłe życie. Praca była ciężka, a płace niskie.
Determinacja włókniarek przekładała się nie tylko na efektywną pracę ale doprowadziła między innymi do wprowadzenia nowych przepisów prawa pracy a w konsekwencji doszło do prawdziwej rewolucji obyczajowej. Jednak po roku 1989 zlikwidowano w Polsce przemysł państwowy. Łódź, która niegdyś była potęgą, nagle stała się miastem z zatrważającą liczbą bezrobotnych, a wśród nich były pracownice fabryk.
Aleja Włókniarek to historia kobiet, ich przeżyć i relacji międzyludzkich. Dzięki tej książce możemy wybrać się w podróż w czasie do Łodzi, która jest teraz zupełnie innym miastem…
O autorce:
Marta Madejska (ur. 1987) – z wykształcenia kulturoznawczyni, z zawodu asystentka muzealna, z pasji pisarka i dziennikarka. Od 2010 roku związana ze Stowarzyszeniem Topografie, w którym zajmuje się głównie projektami dotyczącymi historii mówionej. Od 2017 roku zastępczyni redaktor naczelnej Łódzkiej Gazety Społecznej „Miasto Ł”. Pracuje w Centrum Muzeologicznym Muzeum Sztuki w Łodzi.
O Alei Włókniarek
To niezwykle wnikliwy, barwny i dokładny opis człowieczego losu. Losu kobiecego, a to jeszcze trudniejsze, bo bohaterki „Alei Włókniarek” zawsze mają w plecy. Czy to kapitalizm, który umie przybierać wiele masek, czy realny socjalizm PRL-u – ciągle to samo: orka ponad siły, huk maszyn, gorąco i wilgoć jak w amazońskiej dżungli. Oraz strach, bo zwolnią, wyrzucą na bruk i co dalej? A w domu – co to, do cholery, za dom, raczej komórka bez wody, łazienki i ogrzewania – na wpół głodne dzieciaki, pusty portfel, ból pleców, kaszel, żylaki, pylica. Ale są też momenty triumfu, gdy ulewa się złość i zaciskają babskie pięści, a kobiety idą po swoje i wygrywają, bo taka w nich moc.
Marta Madejska zabiera nas na wycieczkę po Łodzi – ogromnym, skazanym na prowincjonalizm mieście kobiet, które musi trudzić się bardziej i walczyć więcej niż inne miasta. Autorka nie boi się ciemnych zaułków, zagląda w gary z cienką zalewajką i w myśli mężczyzn (majstra w fabryce Scheiblera lub sekretarza partii u Marchlewskiego), którzy sądzą, że włókniarka to najłatwiejszy łup. Jest uważna, dokładna, umie się wściec albo przystanąć na chwilkę, a słowa składa tak udatnie, że słyszymy syreny fabryczne, łomot krosien, cichy jęk krzywdy i dumny krzyk: „Kobitki, udało się!”. Tak piękna, mądra i bardzo ważna jest to książka.
Paweł Smoleński
Książkę Aleja Włókniarek można znaleźć w naszym sklepie internetowym oraz w łódzkiej księgarni.
Brak produktów odpowiadających zapytaniu.